BMW TEAM KONIN

FANI MARKI Z KONINA I OKOLIC

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

:) :) :) :)BMW :) :) :) :)TEAM :) :) :) :) KONIN :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

#1 2014-01-02 19:31:28

 iroonhide

★★★

173707
Skąd: PKN
Zarejestrowany: 2010-07-19
Posty: 298
Punktów :   

e46 98r m52tub20 + lpg gasnie zaraz po dopalniu

Witam.
Pojawił mi się dziś problem w bmw, rano wstałem odpalam i klasa wszystko ok drasnął od razu nic nie faluje, obroty stoją równo, mocy nie tracił w trakcie jazdy nic się nie działo.
Po południu chciałem odpalić i słyszę cykanie tak jak by był aku slaby i podczas próby odpalenia światła mrugały.
No to tel podjechał szwagier kable podpięliśmy i dosłownie 30 sek i odpalił, ale zaraz po chwili zgasł
Kolejna próba i to samo. Gaśnie zaraz po dopaleniu a parę godzin temu było wszystko ok.
Pisze tu bo nie mam teraz możliwości podpięcia pod kompa a problem taki nigdy nie miał miejsca dziś to się zdarzyło pierwszy raz.
Pacjent to e46 m52tub20 98r auto posiada lpg i na gazie też gaśnie zaraz po odpaleniu ale trzymając gaz na 2 tys obrotów jest wszystko ok. Po odpięciu przepływki tak samo jest czyli gaśnie.
ładowanie pokazuje 14.10V ale przy 2 tyś obrotów bo trzeba było gaz trzymać bo tak to gaśnie.
Aku mam w zasadzie nowy 740A (en) 80Ah 12V. i pokazuje 12.10V - auto trochę stało nie używane bo miałem urlop i stąd mógł aku paść, ale po odpaleniu jest ładowany przez alternator dodam że podczas odpalania aku ma 5v ?
Pompka paliwa odpada (bo na lpg to samo), korkowiec i dolot również bo patrzyłem.
Wie ktoś co to możne być?

Offline

 

#2 2014-01-02 21:25:24

 karpiol

★★★

Skąd: Wilczna
Zarejestrowany: 2013-06-20
Posty: 223
Punktów :   

Re: e46 98r m52tub20 + lpg gasnie zaraz po dopalniu

Miałem podobny problem ale nie w BMW tylko Omedze winny okazał się czujnik położenia wałka rozrządu


Brak Mocy Wykluczony

BMW E60 530D BEAST

Offline

 

#3 2014-01-02 21:36:38

 iroonhide

★★★

173707
Skąd: PKN
Zarejestrowany: 2010-07-19
Posty: 298
Punktów :   

Re: e46 98r m52tub20 + lpg gasnie zaraz po dopalniu

Jutro podmienię na inny i sprawdzę czy to pomogło :)
Przy odpiętym czujniku problem jest nadal.
dzięki za odpowiedz.

Ostatnio edytowany przez iroonhide (2014-01-02 21:38:15)

Offline

 

#4 2014-01-03 00:12:35

 jack15

★★★★★

814239
Skąd: PN
Zarejestrowany: 2012-07-07
Posty: 407
Punktów :   

Re: e46 98r m52tub20 + lpg gasnie zaraz po dopalniu

na zimnym silniku jest tak samo?? hmm moze sonda, ewentualnie mam jeszcze pomysl ze moze skoro aku padl i dlugo stal to mogl sie komp zresetowac czy cos, w innym samochodzie mam tak ze jak dlugo stoi ze slabym aku to po odpaleniu choinka esp poduchy wszystko swieci xD krotka jazda i jest git, sprawdz swiece, sonde, nie wiem co z tm czujnikiem walka czy na odpietym samochod by sie dobrze zachowywal niech ktos madrzejszy ode mnie sie wypowie na moja glowe to jesli odepniesz to samochod nie powienien odpalic

Offline

 

#5 2014-01-03 00:40:39

 iroonhide

★★★

173707
Skąd: PKN
Zarejestrowany: 2010-07-19
Posty: 298
Punktów :   

Re: e46 98r m52tub20 + lpg gasnie zaraz po dopalniu

rano odpalalem i wszystko było ok. po południu już było tylko cykanie. odpalilem z przewodów bo akurat w domu mnie nie było i po odpaleniu zaraz gasł. więc raz jeszcze na przewody odpaliłem i noga cały czas na gazie żeby nie zgasł i tak dojechałem do domu max 3 km. i w domu już nie chciał odpalić tylko cykanie było. aku lądowałem około 3 godzin i tak padł. wziąłem wymieniłem na nowy i kręci ale i tak gaśnie. odłączylem czujnik walka i odpala ale i tak gaśnie. przepływke też odłączyłem i problem jest nadal. jutro wymienię czujnik walka bo mam na podmiane od sprawnego auta i zobaczmy.
a jak nie to będę szukał przyczyny gdzie indziej. jak się uporam to dam znać co to było.

Edit:
Usterki usunięte
W dniu pisania postu nie miałem możliwości podpięcia pod kompa więc napiłem tu.
Następnego dnia podpiąłem pod kompa i pokazał mi się następujący błąd."Signal air flow meter" w moim przypadku był to korkowiec
Chodź wykluczałem jego awarię na samym początku bo auto nigdy nie falowało, nie dusiło się ani nic się nie działo co by wskazywało na jego winę.
Jednak był zasyfiony i jedyne co mi przychodzi do głowy to po przez przymrozek się tam wszystko skleiło. Po przeczyszczeniu krokowca i skasowaniu błędu jest już wszystko ok auto nie gaśnie i błąd ten już nie wyskakuje. A to że nie odpalał i cykał to ewidentnie wina aku który też pewnie po przez przymrozek padł i jest za duży do mojego alternatora.
Bez kompa można by gdybać i na oko połowę podzespołów wymienić i moje przeczucia były jednak błędne
I był to dla mnie dziwny przypadek że 2 rzeczy w tym samym momencie padły :zly:
Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez iroonhide (2014-01-04 15:26:02)

Offline

 
ZAPRASZAMY NA FACEBOOK'a KLIK

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.czarnajedynka.pun.pl www.erpegia.pun.pl www.foetrpl.pun.pl www.bakugan-wojownicy.pun.pl www.rawa.pun.pl